W sierpniu 2023 nasz główny instruktor – Piotr Sierzputowski we współpracy z portalem Moja Ostrołęka nagrał podcast na temat radzenia sobie z krytyką. Jest w nim bardzo dużo ciekawych rzeczy ale…

…trwa aż 36 minut.

Dlatego przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie i zwięzłe podsumowanie najważniejszych i najbardziej użytecznych zagadnień, które w tym podcaście pojawiły.

(A jeżeli wolisz posłuchać oryginału – w artykule znajdziesz linki)

Lecimy z podsumowaniem:

Jak krytyka ostrołęckiej publiczności zabija ambicje młodych muzyków?

Czy rzeczywiście tak jest, że ostrołęcka publiczność tak bardzo wszystko krytykuje?

Nie.

Ostrołęcka publiczność jest taka sama jak każda inna.

Ludzie mają… powinni mieć prawo, żeby krytykować co chcą i jak chcą. To wynika z naszego prawa do życia w ogóle. Jakby tego prawa nie było, żylibyśmy w ZSRR… natomiast jak już krytykujemy, to powinniśmy nauczyć się jak to robić dobrze. Nieumiejętna (złośliwa, niekonstruktywna) krytyka szkodzi nie tylko krytykowanym, ale również samym krytykującym.

Czy rzeczywiście jest tak, że krytyka sprawia, że młodzi ludzie boją się tworzyć?

Tak.

Lęk przed krytyką jest jednym z najbardziej fundamentalnych lęków człowieka, jeżeli chodzi o motywacje do działania (oprócz krytyki są nimi lęk przed porażką i przed sukcesem). Krytyka wiąże się z „wykluczeniem ze stada”, a to jest ogromny ból (emocjonalny).

Jeżeli ktoś np. odkłada ciągle swoje marzenia na później, boi się zacząć, to jakby mu pogrzebać w głowie i przeanalizować jego powody dlaczego to robi, to jest bardzo prawdopodobne, że wyjdzie lęk przed krytyką.

W Ostrołęce się nic nie dzieje

(Dygresja)

Po pierwsze, to jest po prostu nieprawda… ale nawet jeżeli to by była prawda, to:

Żeby w Ostrołęce się coś działo to przede wszystkim trzeba coś samemu robić. To właśnie z tego się bierze. Nie z tego, że płacimy podatki i włodarze miasta łaskawie coś zorganizują. Samemu trzeba stworzyć coś fajnego.

Jak tworzyć fajne rzeczy? Kluczowy składnik.

Żeby zrobić coś fajnego, trzeba mieć energię, trzeba chcieć, trzeba nauczyć się tego robić i trzeba mieć DOŚWIADCZENIE.

To ostatnie to kluczowy składnik.

Jak ktoś założy zespół, zbierze ludzi, napisze utwory… to nawet jeżeli zrobi najlepszą robotę na świecie, to jak nie ma tego doświadczenia, czyli nie zagrał jeszcze koncertu, nie nagrał płyty, nie wypuścił pierwszego utworu… to bez względu na to jak bardzo poprawne to będzie, zawsze będzie dużo do zarzucenia.

Żeby zrobić coś fajnego trzeba się nauczyć, zacząć to robić i odkryć swój unikalny sposób na robienie tego – tylko w ten sposób staje się to odpowiednio autentyczne i wartościowe.

Doświadczenie jest niezbędne.

Problem w tym, że…

… jak się wypuszcza ten pierwszy utwór, albo gra ten pierwszy koncert, to zawsze pojawiają się negatywne komentarze.

Czasami one są totalnie bez sensu i widać, że komentujący ani Cię nie zna, ani Cię nie przesłuchał, bo w ogóle nie wie o co chodzi.

Czasami ta krytyka nawet ma coś w sobie, ale jest przekazana w obraźliwy sposób.

Czasami ta krytyka jest w ogóle od znajomych, albo co gorsza, od rodziny.

Bez względu na to jaka ta krytyka jest, zawsze jest trudna w przyjęciu.

Jeżeli ktoś nie umie sobie z nią radzić, to to blokuje przed działaniem.

Co musisz z tym zrobić i dlaczego?

Jeżeli chcesz robić coś fajnego, chcesz żeby za Twoją sprawą coś się działo, to musisz umieć radzić sobie z krytyką. Nie możesz liczyć na to, że ludzie nagle przestaną jęczeć, że coś im się nie podoba (albo: przestaną zazdrościć).

To w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne. Social-media sprawiają, że jest bardzo łatwo krytykować. Jesteśmy na krytykę dużo bardziej wystawieni niż kiedyś.

Jak masz ambicje, pomysł, plan, chęć do tworzenia i działania to są to Twoje najpiękniejsze cechy. Ludzie często rezygnują z tych swoich najpiękniejszych cech tylko dlatego, że boją się, że jakiś obcy człowiek ich skrytykuje.

Krytykanci często mówią, że „to tylko słowa, ja tylko tak gadam, to nie ma znaczenia…” – i to jest prawda. To co Ci ludzie mówią to są często czyste emocje, puste słowa.

Jeżeli boisz się takiej krytyki, sprzedajesz najpiękniejsze elementy swojej osobowości za właśnie takie puste słowa.

Jak rodzice powinni przygotowywać dzieci do radzenia sobie z krytyką?

Pierwsza odpowiedź jaka się nasuwa – rodzice powinni zaniechać krytykowania i skupić się na pozytywach… ale to jest trochę bardziej skomplikowany temat. To rozwiązanie nie zadziała tak jak się wydaje.

Trzeba się nauczyć dobrze krytykować, natomiast jeżeli chodzi o wyniesienie czegoś z domu, to dzieciaki w pewnym okresie po prostu przestają słuchać rodziców. To jest normalne, szczególnie w wieku nastoletnim. Oni wtedy potrzebują kogoś innego, jakiegoś wzorca z zewnątrz.

Jak sobie radzić z krytyką: kilka podstawowych zasad

---

1) Naucz się rozróżniać fakty od opinii

Komentarze w internecie to głównie opinie. Tak je właśnie traktuj. Komentujący piszą „co za gówno”, ale tak naprawdę mają na myśli „według mnie to jest gówno”.

Ty możesz mieć swoją opinię na ten sam temat, którą najlepiej zbuduj sobie sprawdzając fakty. Możesz np. napisać:

• „mi się to nie podoba, natomiast widzę, że jest zrobione poprawnie”
• „nie podoba mi się to, ponieważ nie jest to zrobione poprawnie, ponieważ…”.

Jeżeli nie znasz się na temacie (nie wiesz, czy jest to zrobione poprawnie), po prostu napisz „mi się to nie podoba, bo nie leży w moim guście”.

Krytykując w odpowiedni sposób, będzie Ci łatwiej radzić sobie z krytyką na Twój temat, jeżeli… jak się zdarzy.

2) Każdy ma prawo krytykować

Ludzie mają prawo wyrażać swoje opinie, nawet jeżeli te opinie są głupie i nieumiejętnie wyrażone. Jeżeli to byłoby zabronione, żylibyśmy w państwie totalitarnym.

3) Jak ktoś Cię krytykuje, to nic Ci nie zabiera

Nie krzywdzi Cię fizycznie. Nie zabiera Ci pieniędzy (chyba, że prowadzisz biznes i ktoś robi Ci czarny PR).

Krytyka może Cię skrzywdzić emocjonalnie, ale tylko jeśli na to pozwolisz, tylko jeśli na to źle zareagujesz.

Jeżeli krytyka przysparza Cię o bezsenność i chęć zemsty to jest twoja reakcja. Możesz wybrać, żeby zareagować inaczej, np. zaakceptować tę krytykę, pozwolić krytykującemu mieć własną opinię i „puścić go wolno”, żeby robił swoje.

To oczywiście jest łatwiej powiedzieć niż zrobić – krytyka wtedy dalej jest wkurzająca, natomiast, jeżeli zareagujesz automatycznie negatywnymi emocjami, kończy się to jeszcze gorzej.

4) Im większy sukces, tym więcej krytyki

Kto ma najwięcej negatywnych komentarzy w internecie?

Metallica, Iron Maiden, Black Sabbath, Queen…

Dlaczego? Bo docierają do największej ilości ludzi i więcej hejterów ma do nich dostęp… a poza tym ludzie im zwyczajnie zazdroszczą.

5) Zazdrość

Jak ktoś krytykuje i powiesz mu, że to jest zazdrość to na pewno zaprzeczy. Natomiast, jak „zbadasz” takiego człowieka, tzn. skrupulatnie sprawdzisz jakie są jego podświadome emocjonalne powody krytykowania, to prawie zawsze wyjdzie zazdrość.

Tylko uwaga! Nie mówię tego z pozycji eksperta – nie jestem psychoterapeutą.

Mówię to z własnego doświadczenia, ponieważ ja też kiedyś byłem takim hejterem, który nawet nie przesłucha, a już mówi, że gówno 😊 Pracując nad sobą, odkryłem, że to zwykła zazdrość.

…i przestałem to robić, bo to ewidentnie mi szkodziło. Dalej czasami czuję zazdrość, ale potrafię ją rozpoznać i wybrać swoją reakcję.

6) Jak ktoś Cię krytykuję, nawet w obraźliwy sposób, to tam dalej może być jakaś prawda

To nie jest łatwe, ale jak odłożysz emocje na bok i spojrzysz na negatywną opinię jak na zwykłą informację… i tam będzie coś co rzeczywiście robisz źle, co wcześniej nie było dla Ciebie oczywiste, to popraw ten błąd.

Negatywne emocje (głównie gniew 😊) tylko dodadzą Ci motywacji, żeby zrobić to szybciej. One kiedyś przeminą (nawet szybko), natomiast to, co sobie wypracujesz dzięki naprawieniu błędu zostanie z tobą na zawsze.

Lekcje gitary, a radzenie sobie z krytyką

Na zajęciach w naszej szkole uczymy się głównie muzyki, natomiast tematy związane z psychologią, emocjami są czasami niezbędne, żeby tę muzykę z siebie wydobyć. Dlatego właśnie takich rzeczy również uczymy się na zajęciach. Dzięki temu nasi uczniowie, oprócz gry na gitarze, z lekcji wynoszą również więcej pewności i wiary w siebie.

***

Masz pytanie / sugestię do tego artykułu? Daj mi znać! Z przyjemnością o tym porozmawiam. Skontaktuj się ze mną: